Karabinek wspinaczkowy: prezent od „Rambo”
Karabinek wspinaczkowy został wprowadzony do użytku w początkach XX w. przez Ottona Herzoga. Był to alpinista, który słynął ze zdecydowanego i zawziętego rozprawiania się z problemami. Stąd wziął się jego przydomek „Rambo”. Po niemiecku „ramponieren” znaczy właśnie rozprawiać się, miotać, taranować.
Karabinek jest we wspinaczce niezbędny. Nie tylko pozwala szturmować góry. Jego posiadanie stanowi o naszym bezpieczeństwie. Na tym małym i lekkim przedmiocie, wykonanym najczęściej z aluminium, skupia się ogromne obciążenie. Dlatego właśnie koniecznym jest, by sprzęt ów był bezpieczny. Pierwsze, co należy sprawdzić w celu zapobieżenia ewentualnym wypadkom, to to, czy karabińczyk posiada odpowiedni atest. Chociaż wszystkie tego typu sprzęty powinny go posiadać, przezorny zawsze ubezpieczony. Ponieważ chroni nas prawo, warto sprawdzić, czy sprzęt, który mamy zamiar zakupić, spełnia normy UIAA (International Climbing and Mountaineering Federation).
Rodzaje karabińczyków
Karabinki wspinaczkowe dzielą się na zakręcane, TwistLock i zapinane na zamek magnetyczny. Zamek zakręcany, jak sama nazwa wskazuje, należy zakręcić. Zamki typu TwistLock i magnetyczne, są po zamknięciu blokowane w sposób automatyczny. Przekłada się to na dodatkowe bezpieczeństwo użytkownika. Większość karabinków alpinistycznych (tego typu), w odróżnieniu od przemysłowych, zbudowanych ze stali, wytwarza się z aluminium. Względną nowość stanowią zamki druciane, która charakteryzują się dodatkowo lekkością i tym, że nie przymarzają tak często jak inne do reszty ekwipunku. Karabińczyki różnią się najczęściej również i kształtem. Najpopularniejszy jego rodzaj, HMS, ma kształt gruszkowaty. Dzięki swojej obłości może pomieścić on wiele lin i dodatkowego sprzętu. Karabińczyki posiadają również kształty asymetryczne, mieszane (hybrydowe), owalne, w kształcie litery D. Dobieramy je do naszych potrzeb.